Loty na pusto i strata wynosząca nawet milion dolarów
Daniel Obajtek miał być inwigilowany przez CBA w operacji o kryptonimie "Vampiryna". Jednym z wątków śledztwa miało być wyczarterowanie przez koncern zupełnie pustego samolotu. W tle gigantyczne kwoty.
Z dokumentów ujawnionych przez Onet wynika, że wobec Daniela Obajtka, byłego prezesa, oraz Adama Buraka, ówczesnego członka zarządu koncernu ds. marketingu i komunikacji, Centralne Biuro Antykorupcyjne wysunęło "podejrzenia popełnienia przestępstwa niegospodarności, nadużycia zaufania oraz działania na szkodę spółki" podczas "zakupu w Chinach przez spółkę PKN Orlen S.A. maseczek ochronnych za pośrednictwem spółki E&K Sp. z o.o.".
Chodzi o wyczarterowany przez Orlen lot Boeinga 767, który miał przelecieć "na pusto" na trasie Polska – Chiny – Polska. Stratę z tytułu tych lotów służby miały rzekomo oszacować na 500 tys. do 1 mln dolarów.
Według doniesień medialnych, służby dowodzone przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika miały wykorzystać do operacji system Pegasus, dzięki któremu CBA miało podsłuchiwać rozmowy z prezesem Orlenu.