"Wynagrodzenie za wierność": agenci CBA w domu publicznym
Skandaliczne kulisy "akcji" CBA w Wiedniu
Tomasz Kaczmarek, znany jako "agent Tomek", ujawnił szokujące szczegóły wyjazdu dyrektorów Centralnego Biura Antykorupcyjnego do stolicy Austrii. Na polecenie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, Kaczmarek miał płacić za wszystkie rozrywki, w tym pobyt w luksusowych domach towarzyskich dla dyrektorów, jako "wynagrodzenie za wierność".
Wykorzystując budżet operacyjny CBA, zamienili oficjalny cel wyjazdu - wizytę w fabryce maszyn do gier losowych związanej z aferą hazardową - na szaloną imprezę z alkoholem i "luksusowymi paniami do towarzystwa". Sceny niczym z "filmów gangsterskich", w tym transport wartym prawie milion złotych Audi A8 W12, miały podkreślić bezprecedensową ekstrawagancję i brak umiaru.